A11 Obakoy Alanya (ex Taksim International Obakoy) (Turcja)

Hotel zdecydowanie nie zasługuje na pozytywne opinie. To miejsce, w którym wszystko wygląda tak, jakby od dawna nikt nie zainwestował ani złotówki. Pokoje są zniszczone, zaniedbane i dawno nie widziały remontu. W dniu przyjazdu dostaliśmy pokój w tragicznym stanie sufit był zalany i miejscami odpadał, tapeta odklejała się od ścian, panele były wypaczone i sterczące, przez co łatwo można było się o nie potknąć. Kran w zlewie się ruszał, trzeba go było trzymać ręką, żeby otworzyćwodę, a zamek w drzwiach do łazienki był całkowicie wyrwany. Natychmiast poprosiliśmy o wymianę pokoju. Na szczęście udało się to załatwić, ale nowy pokój był tylko odrobinę lepszy nie było w nim zacieków ani odstających paneli, jednak nadal widać było duże zużycie i brak dbałości o szczegóły. Ogólnie wrażenie pozostawało przygnębiające wszystko wyglądało, jakby od lat nikt tu niczego nie konserwował ani nie naprawiał. Jeśli chodzi o sprzątanie, to właściwie trudno to tak nazwać. Obsługa ograniczała się do lekkiego poprawienia łóżek i wyniesienia śmieci. Podłogi nie były odkurzane ani myte, łazienka nie była czyszczona, a kurz na meblach można było zauważyć gołym okiem. Po kilku dniach pobytu mieliśmy wrażenie, że jesteśmy pozostawieni sami sobie. Największym rozczarowaniem okazała się jednak stołówka. Jedzenie było słabej jakości i monotonne. Często jeden rodzaj mięsa na obiad. Jeśli ktoś przychodził na posiłek nieco później, mógł zapomnieć o pełnym wyborze, wiele potraw po prostu znikało, a nikt ich nie uzupełniał. Dodatkowo brakowało podstawowych rzeczy, takich jak sztućce czy talerze, o które trzeba było wręcz „walczyć” kto pierwszy ten lepszy. Najlepszym przykładem poziomu obsługi był termos z herbatą, zepsuło się w nim pokrętło od kranika i zamiast to naprawić, ktoś po prostu włożył tam śrubę żeby można było nalać napój. To mówi wszystko o podejściu do gości i o standardzie tego obiektu. Niestety, pobyt zakończył się dla nas jeszcze gorzej zarówno ja, jak i żona, struliśmy się jedzeniem. Nie byliśmy jedynymi, którzy mieli problemy żołądkowe, bo słyszeliśmy podobne skargi od innych gości. Plaża, która miała być atutem tego miejsca, również rozczarowuje. Leżaki są stare, popękane, wiele z nich połamanych. Parasole w równie złym stanie, a ich liczba jest tak mała, że codziennie trzeba martwić się o miejsce. Widać, że nikt od dawna nie dba o ten teren, a potencjał jest naprawdę zmarnowany. Na terenie hotelu panuje ogólny chaos i zaniedbanie. Przykładem może być sytuacja, gdy ktoś zwymiotował na bocznych schodach plama pozostała tam przez kolejne pięć dni, aż do naszego wyjazdu. Nikt nawet nie próbował tego posprzątać. To naprawdę mówi samo za siebie, jeśli chodzi o poziom utrzymania czystości w tym miejscu. Jedyną rzeczą, którą można uznać za plus, jest lokalizacja. Hotel położony jest w miejscu, z którego wszędzie jest blisko do plaży, do sklepów, do centrum i do normalnego jedzenia. Niestety to jedyna zaleta, bo wszystko inne pozostawia bardzo wiele do życzenia. Nie jesteśmy osobami szczególnie wymagającymi. Doskonale zdawaliśmy sobie sprawę, że wybieramy hotel budżetowy i nie oczekiwaliśmy luksusów. Chcieliśmy po prostu spokojnego, czystego miejsca, w którym można odpocząć. Niestety, rzeczywistość okazała się tak przygnębiająca, że po kilku dniach marzyliśmy tylko o powrocie do domu. Podsumowując: hotel jest w fatalnym stanie, zniszczony, obsługa działa byle jak, jedzenie jest kiepskie i monotonne, czystość pozostawia wiele do życzenia, a całość sprawia wrażenie miejsca zapomnianego przez właściciela. Szczerze odradzam pobyt w tym hotelu nawet jeśli ktoś szuka taniego noclegu, lepiej dopłacić kilka złotych i wybrać coś innego. Nie polecam to miejsce może skutecznie zepsuć urlop.

Zalety

Lokalizacja

Wady

Zaniedbanie hotelu, jedzenie, obsługa

Pobyt w tym hotelu był okropny i zakończył się rozstrojem żołądka wielu osób. Pokoje były brudne, a naczynia w restauracji nie domyte. Brak dbałości o czystość i higienę.Brak ręczników prośby nasze i rezydentki nie działały dostaliśmy je po dwóch dobach czętego chodzenia przypomiając się stale.Bar na plaży to oszustwo jest tylko roller z piwem i napojami który stoi w tunelu gdzie śmierdzi fekaliami.Bar przy hotelu wódka.anyżówka,piwo,whisky zero drinków bo nie potrafią były średnio od 1 do dwóch godzin do południa oraz 1 godzina popołudniu i koniec pozostawało kiepskiej jakości piwo. ZDECYDOWANIE NIE POLECAM

Bardzo dobre jedzenie, standard niezły, blisko plaża, ogólnie bardzo miło spędziliśmy czas

Hotel A11 Obaköy w Turcji zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Pokoje były czyste i codziennie sprzątane, a obsługa miła i pomocna. Jedzenie smaczne, urozmaicone, każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Dużym plusem jest lokalizacja – blisko plaży i niedaleko centrum Alanyi. Basen zadbany, a animacje wieczorne dodawały klimatu. Jedynym minusem może być trochę starsze wyposażenie w pokojach, ale nie przeszkadzało to w komfortowym wypoczynku.

Zalety

Basen, wieczorne animacje, lokalizacja

Wady

Brak

Proszę nie sugerować się negatywnymi opiniami. Stosunek jakości do ceny jest w pełni zrozumiały. To budżetowa oferta, więc nie wiem skąd wygórowane oczekiwania. Najgorsze są opinie ludzi, którzy zawsze znajdą powód, żeby ponarzekać. Jedzenie jest naprawdę smaczne. Klimatyzacja w pokojach działa.