Concorde Green Park Palace (Tunezja)

Mam pełną świadomość, że standard pięciu gwiazdek w Tunezji może różnić się nieco od tego europejskiego, jednakże cena oraz opis oferty dawały podstawy do oczekiwania przynajmniej elementarnego poziomu czystości, higieny oraz jakości usług. Niestety rzeczywistość okazała się skrajnie odmienna – hotel nie spełniał nawet podstawowych standardów sanitarno-higienicznych. Pozwolę sobie pokrótce wymienić najbardziej rażące nieprawidłowości, które miały bezpośredni wpływ na komfort oraz bezpieczeństwo pobytu naszej czteroosobowej rodziny. 1. Stan korytarzy i części wspólnych: Korytarze prowadzące do pokoi pokryte były wykładziną, która była brudna, zaplamiona, miejscami wyglądająca jak pokryta wymiocinami. Ściany były zabrudzone, obdrapane, z widocznymi śladami nieczystości (oddany mocz?). Drzwi na korytarzach brudne, tłuste, ze śladami farby lub nieumytych substancji. Poprawki malarsko-tynkarskie niczym z programu "Usterka" . Wszystko klejące i niedomyte. Drzwi brudne i obdrapane. Na klatkach schodowych przez cały tydzień zalegały śmieci – puste butelki i kubki, których nikt nie uprzątnął od dnia naszego przyjazdu do dnia wyjazdu. 2. Pokoje: Meble i szafki były niedomyte, wnętrza półek brudne, co uniemożliwiało komfortowe rozpakowanie się. Drzwi do łazienki oraz drzwi od szaf były pokryte białymi mazami i tłustymi plamami. Całość sprawiała wrażenie braku jakiejkolwiek dbałości o higienę. Wynikiem tego stanu rzeczy były biegające po korytarzu ogromne karaluchy. Niestety poruszały się tak szybko, że nie udało sią tego utrwalić aparatem. 3. Wyżywienie i obsługa restauracyjna Największym rozczarowaniem był poziom restauracji. wyżywienie dosyć urozmaicone i smaczne, ale.... Ubrania kelnerów i kucharzy były często brudne. Na sali poruszały się brudne wózki do transportu resztek oraz świeżego jedzenia, które pozostawiały nieprzyjemne wrażenie i skutecznie odbierały apetyt. Jedzenie zbierane było do wspólnych pojemników na oczach jedzących jeszcze gości. Wózki były ohydnie brudne począwszy od kółek. Zrzucanie jedzenia do pojemnika odbierało apetyt. Do tego brak sztućców i czystość naczyń. Sztućców regularnie brakowało – ich zdobycie wymagało kilkunastominutowego oczekiwania i interwencji u niechętnej obsługi. Nie były dostępne w koszyczkach do samoobsługi, znacznie ułatwiłoby to obsługę. W hotelu nie było dostępnych małych łyżeczek – dostępne były jedynie duże łyżki, którymi trudno było nabrać jogurt z małego pojemnika czy zjeść lody. Kilkakrotnie trafiły nam się brudne talerze, zabrudzone tłuszczem i resztkami jedzenia. Taki stan rzeczy jest absolutnie niedopuszczalny w hotelu reklamowanym jako pięciogwiazdkowy. Za barem podawano drinki zarówno w plastikach, jak i szkle. Gdy zobaczyłam, jak obsługa "myje" kieliszki, tzn. płucze je pod wodą, zrobiło mi się naprawdę słabo i korzystałam z kubków papierowych. Gdy wyciągnęłam aparat aby utrwalić zdjęcie wózków, kelner wykazał swoje niezadowolenie. Na jednym ze zdjęć widać również część brudnej nogawki kelnera. Krzesełka dla dzieci były tak obrzydliwie brudne, że nikt z małymi dziećmi z nich nie korzystał. 4. Oczekiwania a rzeczywistość Hotel – mimo ładnej prezentacji zewnętrznej i atrakcyjnych zdjęć – w rzeczywistości okazał się zaniedbanym, nieprzyjemnym miejscem. Gdybym wiedziała, w jakim stanie znajduje się ten obiekt, nigdy nie zdecydowałabym się na zakup tej wycieczki. Warto dodać, że około 95% gości hotelu stanowili Polacy – tym bardziej uważam, że przedstawiciel biura powinien osobiście odwiedzić ten hotel i ocenić, czy taki standard powinien być oferowany swoim klientom. W temperaturach przekraczających 40°C tak rażące zaniedbania higieniczne mogą mieć realne skutki zdrowotne – i są po prostu niebezpieczne. Dwa dni przed powrotem zaczęły się nasze objawy zatrucia, jesteśmy w domu od 3 dni i po kolei wymiotujemy i walczymy z biegunką. to było do przewidzenia. Internet słaby i w kilku miejscach ale nie było to dla nas problemem. Tylko dobry humor i fajne towarzystwo uratowało ten urlop. Hotelu jednak nie polecamy.

Zalety

Blisko plaży. Dla osób lubiących aktywny wypoczynek - sporty plażowe, zumba w wodzie, łucznictwo, wieczorne imprezy przy muzyce grającej do północy.

Wady

Brak elementarnego poziomu czystości, higieny oraz jakości usług – hotel nie spełniał nawet podstawowych standardów sanitarno-higienicznych - brud, brak higieny, brudne korytarze, niedomyte części wspólne. Syf w restauracjach.

Pobyt w hotelu oceniam bardzo dobrze. Piękny i czysty pokój, bajeczny widok. Otoczenie bardzo zadbane, piękne i pachnące morze. Życzliwa, pracowita obsługa. Byłam już w Tunezji 7 raz, ten hotel to numer 1 póki co! Polecam również wizytę w hotelowym spa, zabiegi fantastyczne. Masaż, hammam, bajka!

Zalety

Piękne i zadbane otoczenie, wyjątkowo życzliwa i kulturalna obsługa. Rewelacyjne spa i zabiegi.

Skala buractwa w hotelu jest nawet jak na polskie standardy zaskakująca. Goście z Polski rezerwują sobie leżaki na cały pobyt (zostawiają ręczniki na noc), hotel, mimo skarg nic z tym nie robi. Rezydenci ostrzegają przez kradzieżami wypożyczonych ręczników hotelowych - i niestety, jest to prawda, goście z Polski nie chcąc ryzykować depozytu po prostu kradną je innym gościom kiedy ci zostawią je na leżakach idąc do restauracji. Hotel w żaden sposób nie reaguje, po prostu nie oddaje depozytu mimo zgłoszenia "kradzieży" postrzępionego i brudnego ręcznika. Jedzenie jest byle jakie, w zasadzie nie ma potraw wegetariańskich - dużo taniego mięsa, niedosmażone frytki, brak kuchni lokalnej. Goście zachowują się jakby jedzenia miało zaraz zabraknąć, wstyd na to patrzeć. Do tego w restauracji nie działa wentylacja, od grilla jest siwo i śmierdzi. Pijaństwo, chamstwo, tandeta i "ona tańczy dla mnie". Wyłącznie dla najbardziej niewymagających i niewychowanych klientów.

Zalety

Sam hotel jest w miarę ładny, pokoje są duże i wygodne. Lokalizacja też jest w porządku, wieczorami można się wybrać do portu, zrobić zakupy i skorzystać z oferty wesołego miasteczka.

Wady

Chamstwo gości na które personel nie reaguje, rezerwowanie leżaków na cały pobyt przez co nawet o siódmej rano nie ma szansy na nic więcej niż kilka zepsutych leżaków na obrzeżach basenu. Bardzo słabe jedzenie, brak opcji wegetariańskich oprócz niedosmażonych frytek i rozgotowanych brokułów. Brak wentylacji w restauracji. Często brudna zastawa i ciągły brak solniczek. Zepsute leżaki.

Pobyt w hotelu oceniam pozytywnie .Hotel i otoczenie piękne, Jedzenie pyszne lecz ,takie samo przez 7 dni ,tylko 2 zupy ciągle te same. WFi tragedia .

Super wakacje! :) Hotel na wysokim poziomie, pokoje czyste codziennie sprzątane, kuchnia różnorodna - każdy znajdzie coś dla siebie (nawet dzieci). Basen i plaża codziennie sprzątane - fajnie to wszystko wygląda. Morze przepiękne a plaża piaszczysta. Animacji dużo, zarówno w ciągu dnia na basenie i wieczorkami dużo atrakcji (codziennie coś innego). Obsługa miła, uśmiechnięta i bardzo pomocna. Wymiana pieniędzy możliwa w hotelu albo na poczcie (bezproblemowo ). Blisko do miasteczka, warto wybrać się do portu. Po przeczytaniu opinii trochę obawiałam się wakacji ale naprawdę nie jest źle (jedyne do czego można mieć zarzut to ta wykładzina na korytarzu ). Mimo wszystko serdecznie polecam :)