Mediterranean Princess (Grecja)

Hotel kameralny, bardzo spokojnie, można wypocząć. Hotel pośrodku niczego odległość do miasteczka ok 2 km, ładna, oświetlona droga. Bardzo ładna plaża, Kiepskie jedzenie, obsługa też średnia, w pokoju mrówki, za to rezydentka super

Wady

Jedzenie, obsługa

Byliśmy w Princessie drugi raz. Z wyboru. Pewnie jeszcze tam wrócimy. Wszystko nam się podobało od recepcji, kuchni, obsługi po serwis plażowy. Samo położenie hotelu i oferta 16+ nie jest bez znaczenia. Cisza, spokój.

Zalety

Pokoje bardzo ładne, piękny basen, bliskość pięknej, piaszczystej plaży.

Wady

Brak, może jakaś maruda znajdzie :)

Wszystko zgodnie z opisem. Hotel spokojny, bez tłumów, dla osób chcących wypocząć a nie "imprezować". Spełnił nasze oczekiwania. Przyjechaliśmy późno, w pokoju czekała kolacja. W piątek w barze wieczór z muzyką.

Zalety

Oddalony od centrum, cisza, spokój. Wieczorem słychać śpiew ptaków i żaby. Prywatna plaża z leżakami i parasolami.

Wady

-

Super hotel dla Dorosłych z bardzo miłą obsługą i blisko morza. Polecam

Zalety

Kameralny

Wady

troszkę za zimne jedzenie w bemarach, ale pyszne.

Właśnie kończymy z żoną udany 5 dniowy pobyt na Riwierze Olimpijskiej. Ogólnie jesteśmy zadowoleni z pobytu. Przylot do Salonik 10 maja wylot 14 maja. Sam transfer z Salonik do hotelu bardzo sprawny. Nasza para i druga para z Niemiec została dowieziona na miejsce wypasionym Mercedesem w niecałe półtorej godziny. Z powrotem już sami wracaliśmy czyściutkie Mercedesem na lotnisko. Dziękujemy biurowi ze ten komfort. Wszystko punktualnie. W hotelu personel sprawnie nas zakwaterował w pokoju, formalności załatwiliśmy błyskawicznie. Sam pokój to taki grecki standard, kto wie o czym piszę ten wie o co chodzi. Czysto codziennie sprzątane, nam to wystarczało. Nasz wyjazd był okazją aby wyrwać się od monotonnej codzienności odpocząć, dobrze pojeść, odsapnąć od dzieci, wreszcie w spokoju poczytać książkę, czy porozwiązywać krzyżówki. Na te 3 pełne dni w hotelu wynajęliśmy sobie małe autko do zwiedzania bliższych i dalszych okolic. Koszt najmu samochodu to 30€ za dzień w lokalnej firmie (35€ w ofercie hotelowej za samochód tej samej klasy. Sam hotel jest kameralny. My wykupiliśmy wakacje z opcją śniadania i obiadokolacji (bardziej to kolacja bo posiłek był wydawany od godziny 19. Hotel jest dla osób powyżej 16 roku życia, co było dla nas wielkim atutem. Sami posiadamy dzieci w wieku 2 i 4 lata, kochamy je bardzo, ale chcemy także od nich raz do roku odsapnąć :). W pokoju cicho i spokojnie. Dominują Niemcy głównie w wieku emeryckim lub przed emeryturą ale też pary w okolicach 40 roku życia. Innymi nacjami są Francuzi i Serbowie, Polacy Rosjan nie spotkaliśmy. Jak napisałem to większość gości to Niemcy, raczej emeryci, którzy siedzą głównie w hotelu popijają piwo i drinki przy barze, grają w karty, palą papieroski na zewnątrz. Nie jest to nacja głośna, więc wokół jest przyjemnie spokojnie. Co do samego hotelu, to jest świetnie położony, otoczony jest drzewami, ma duży parking z tylu, a z przodu jest basen hotelowy z brodzikiem. Wokół są wygodne leżaki do opalania. Przyjemnym spacerkiem spod hotelu jakieś 5 minut idzie się na plażę hotelową. Plaża to wielki atutu tego hotelu. Jest naprawdę szeroka na około 80-100 metrów, piaszczysta, a przy samym morzu znajdują się 2 rzędy leżaków z parasolami. Odwracając się z plaży w kierunku hotelu widzieliśmy ośnieżone szczyty Olimpu. Widok niesamowity, duże wow. Muszę natomiast napisać o jednej rzeczy, niezależnej od hotelu czy też od biura podróży, a jest nią pogoda. W czasie wyjazdu trafiliśmy na temperaturę w granicach 16-20 stopni, zdarzało się że padał deszcz. Na szczęście my podczas całego pobytu aktywnie zwiedzaliśmy okolicę i na czas zwiedzania aura nam dopisywała. Szczególnie dobrze w tą pogodę znieśliśmy wyprawę pieszą z Litochoro do Prionii gdzie około 4,5h spacer był po prostu przyjemnością. Jesteśmy już któryś raz w Grecji i dla nas nowością było to, że w tym kraju nie ma słońca na niebie. Trafiliśmy na pogodę taką jaką mieliśmy w Polsce w dniu wyjazdu. Na prognozach na najbliższe dni ma być już 25-27 stopni więc taka norma jaka powinna tu być podczas naszego pobytu, ale niestety nam się nie udało ;) Na plaży hotelowej nikt się nie kąpał, bo to trochę tak jakby się kąpać w Bałtyku, ktoś spacerował, kilka osób w tym my leżało na leżakach i po pół godzinie wracali do hotelu. Jednego dnia było w miarę słonecznie i opalaliśmy się przy basenie. Materace bardzo wygodne, porządne. Było przyjemnie, nie wiało. Obok nas wyległo 30 osób, łapiąc promienie słońca, kilkoro śmiałków pływało w basenie. To był jeden jedyny raz kiedy podczas tego wyjazdu opalaliśmy się. Jedzenie hotelu bardzo dobre. Na kolację zawsze było coś z morza. Jednego dnia kalmary, drugiego dnia małże w sosie saganaki, pieczona ryba w sosie cytrynowym. Wiadomo do tego sałatki, słodkości typowe hotelowe jadło, żona trochę narzekała na braki w świeżych owocach (jednak codziennie powinny być świeże pomarańcze czy inne cytrusy). Obsługa sprawnie sprzątała talerze gdy były już puste. Byliśmy przed sezonem, jeszcze przydrożne knajpy w tym te przy plaży nie były otwarte, co też powodowało, że chcąc nie chcąc udawaliśmy się na obiad do pobliskiego kurortu Paralia Katarenis około 15 minut spaceru. Jeszcze muuuszę napisać że w terminie kiedy byliśmy na wycieczce nad naszymi głowami fruwały bociany, zasiedlone było wiele gniazd przez te ukochane przez nas ptaki To było nasze największe zdziwienie na plus tego wyjazdu. Wszędzie było także bardzo dużo kwitnących kwiatów, wszędzie rosły dziko maki, dużo dzikich róż zdobiących posesje. Podsumowując mimo, że nie trafiła nam się typowa grecka słoneczna pogoda wyjazd odbieramy jako bardzo udany. Aktywny odpoczynek to było to na co liczyliśmy podczas tego wyjazdu, a hotel to była nasza baza noclegowa i wypadowa do atrakcji znajdującej się dookoła. Świetny wyjazd

Zalety

Świetnie położenie, lokalizacja hotelu, morze w zasięgu spaceru z szeroką piaszczystą plażą, za hotelem spektakularny widok na Olimp, pomocna i uczynna obsługa hotelowa, zadbane pokoje jedzenie pyszne.

Wady

Brak jawnych i jaskrawych wad