Burgas Beach (Bułgaria)

Wszystko zgodnie z opisem i rezerwacją. Bardzo blisko plaży. Czysto. Pokoje codziennie sprzątane. Bardzo miła i pomocna obsługa. Pyszne jedzenie. Piękny widok na morze i miasto z pokoju z balkonem. Bardzo udany pobyt.

Hotel swietnie usytuowany, Obsługa bardzo na plus zarowno na recepcji jak i basenie,

Zalety

Położenie rewelacja

Wady

Jedzenie monotonne, słodycze okropne, brak gniazdka w pokoju

Hotel bardzo ładny i nowoczesny z zewnątrz. Z wyjściem bezpośrednio na plażę. Przy samym hotelu dostępne sklepy otwarte nawet po 24:00 spożywcze, odzieżowe, lokale gastronomiczne, najbliższe całodobowe sklepy spożywcze - 5 min. pieszo w stronę Burgas. Dalsze sklepy ok. 15 min. idąc ulicą równolegle do plaży. Tam też m.in. wesołe miasteczko, kolejka wożąca po mieście, konne bryczki, wszelkiego rodzaju sklepy i lokale gastronomiczne wielu kuchni świata, dyskoteki, itp. co kto chce. Sam hotel wewnątrz (bar, stołówka czy pokoje) trąci już ponad 20 letnim stażem mebli. Pokoje dość ciasne na 3 osoby, brak miejsca na waliski. Pokoje sprzątane codziennie, chociaż dwukrotnie Pani sprzątająca nie pozostawiła papieru toaletowego... Przy 3 osobach w pokoju nie pozostawiała też ręczników 3 do 3, np. mimo pozostawienia 3 brudnych na podłodze które sprzątnęła, zostawiła tylko 2 lub 1 świeży. Barmani w swiming pool i barze hotelowym przesympatyczni! Z łatwością porozumiewali się w j. angielkim oraz niektórzy w j. polskim, dla osób nie mówiących w j. obcym - bez problemu na palcach i z menu można wybrać 1 z 6 dostępnych drinków, ale też i skomponować własnego ;) Mocne alkohole 20%. Kuchania pozostawia wiele do życzenia. Zdecydowaliśmy się na ten hotel gównie przez pozytywne opinie o jedzeniu. Nasze były zgoła inne. Śniadania - codzinnie to samo. Obiady - codzinnie to samo. Zmieniał się tylko sos do danej potrawy np. kurczaka czy szynki. Większość potraw w ogóle nie dorpawionych nawet solą. Inne wręcz dosmakowane jak w najlepszej restauracji. Większość z mięs sucha i twarda, nie zjadliwa, ale co obiad lub kolację zdarzało się jakieś miękkie mięso w postaci gulaszu. W czasie 3 godzinnego obiadu czy kolacji po 2 godz. już kilka potraw nie było dostępnych dla klientów, którzy przyjdą później. Całkowity brak kuchni "nadmorskiej". Zdarzała się ryba, jakieś filety z ośćmi. W ciągu 8-dniowego pobytu miały być 2 kolacje tematytcze - śródziemnomorka i bałkańska. Przychodząc po 20:00 trafiliśmy raz na takową ale już brak było tych dań, chyba tego dnia były owoce morza oraz paella. Codzinnie: sałaty, pomidory, ogórki, oliwki, białe słone sery (żółte na śniadanie), oliwki i pikantne papryczki, przyprawy, kurczak głównie udka w sosie, szynka w sosie, ziemniaki w różnej postaci, ćwiartek, szyszek, itp. Również dania wegetariańskie typu pieczona papryka, bakłażany codzinnie w różnych sosach. Na obiady i kolacje - zupy. Te były zróżnicowane jednak bez smaku, głównie buliony i powtarzające się np. pork soup, ale była też szpinakowa, marchewkona, z cukinii, grzybowa. Do tego zioła i grzanki. Zupy z porządną wkładką jednak przeważały codzinnie marchwka + białe warzywa. Desery porażka, jak na całym półwyspie bałkańskim, tj. cukier z cukrem. Codzinnie te same. Zmieniał się tylko kolor ciast. Owoce codzinnie te same, grejfrut, banan, kiwi, brzoskwinia, jabłko. Podsumowując kuchnię - z wakacji na których byliśmy ta była najbardziej monotonna i najbardziej nas zawiodła! Mimo pozytywnych opinii wcześniejszych klientów. Śniadania 07:30-10:00, obiady 12:00-14:00, kolacje 18:00-21:00. W pool bar dostępne przekoąski i owoce - frytki, hod dogi dobre jak te z Orlenu oraz ciabata, która jednak po 14:00 nie była już dostępna :( Byliśmy ostatni tydzień czerwca, od lipca są ponoć dostępne lokalne imprezy w klubach na plaży i nie trzeba iść w miasto. Pogoda piękna dla osób które lubią się opalać +30 st. C. Pisaszczysta. Sprzątana specjalnymi maszynami co wieczór od śmieci i muszelek. Pokój z widokiem na morze praktycznie nie pozwala wyjść na balkon z racji upału w godz. między 08:00-15:00. Wschód słońca można podziwiać ok. 05:40. Plaża nocą wietrzna, mimo temp. ok. 24 st. C wiatr potęgował chłód po 21:00. Podsuumowując: Hotel głównie dla rodzin z dziećmi jednak poleciłbym pobyt w Burgas Beach. Ludzie przyjaźni i sympatycznie nastawieni do turytów. Transport autobusowy ok. 650 m od hotelu pozwala na dojazd 4 km do miasta Nessebyr i zwiedzania.

Zalety

- przygotowany lunch dla osób przybyłych po kolacji, - hotel przy samej plaży, - codzienne całodniowe, od 09:00 do 22:00 animacje dla dzieci i dorosłych w j. angielskim, - drinki z alkoholami 20% typu wódka, whisky, tequila, gin... - codzinne sprzątanie, wymiana ręczników (pościel raz w tygodniu), - sklepy już przy wyjściu z hotelu.

Wady

- monotonne jedzenie (śniadania zawsze te same, obiady i kolacje codzinnie to samo w innym sosie), - kolcja tematyczna skończyła się o 20:00, brak możliwości skorzystania dla osób przybyłych później, - open bar do godz. 23:00, - płatne leżaki przy plaży, - brak imprez w okolicy przed sezonem (w czerwcu), - klienci hotelu głównie rosyjskojęzyczni, w ostatnim tygodniu czerwca zaledwie 10 polaków, - ciasne pokoje, łazienka wystarczająca na swobodne poruszanie się, - długie oczekiwanie na windy.

Chotel z pyrznym jedzeniem i dobry alkochol co jusz nie tżeba dopłacać a rze ja durzo pije to innych nie biere.

Zalety

Dobre drinki.

Wady

Jak pżestali polewać.

Hotel bardzo dobry, pokoje czyściutkie, jedzonko bardzo smaczne

Zalety

Położenie, z widokiem na morze, bajka

Wady

Nie mam pomysłu na negatywną opinie